Sebastian Karpiel-Bułecka z tatuażem na szyi
Sebastian Karpiel-Bułecka razem z zespołem Zakopower, który łączy tradycję z nowoczesnością, na przestrzeni ostatnich lat wylansował wiele hitów. "Chwila", "Boso", "Galop", "Tak ma być", "Bóg wie gdzie" - to tylko kilka z nich. Charyzmatyczny muzyk urodził się w Zakopanem i często podkreśla, jak ważna jest dla niego góralska kultura, w której się wychował. Co więcej, na Instagramie możemy zobaczyć, że chętnie pokazuje ją własnym dzieciom.
Fani 47-latka regularnie zaglądają na jego profil w mediach społecznościowych. Artysta dzieli się tam nie tylko swoją twórczością czy publikacjami związanymi z działalnością zawodową. Co jakiś czas pokazuje tam również urywki z codzienności, wyjazdów czy chwil spędzonych z pociechami i ukochaną - Pauliną Krupińską. Ostatnio jego galerię zasilił kadr z sesji zdjęciowej, który podzielił internautów.
Na fotografii widzimy Sebastiana Karpiela-Bułeckę z tatuażem na szyi i dłoń kobiety. Na ciele 47-latka widać podobiznę górala. Muzyk napisał tylko:
Bywało i tak…
Internauci reagują. Tatuaż podzielił obserwatorów artysty
Publikacja wyraźnie podzieliła internautów. Pod wpisem lidera zespołu Zakopower pojawiło się wiele skrajnych opinii. Wiele osób komplementowało fotografię, jednak spora grupa użytkowników Instagrama zamieszczała również mniej przychylne opinie. Jedni krytykowali tatuaż, inni nie mieli nic przeciwko.
Super tatuaż!
Highlander - Nieśmiertelny ;) takie skojarzenie. A pomysł na tatoo bardzo ciekawy
Naprawdę? Wpuszcza Pan truciznę do organizmu? Panie Sebastianie a fu!
Tatuaż nieeeeee
Każdy robi to, co chce więc akceptuję, bo jest Pan moim ulubieńcem
Fotka świetna i oby na szyi była henna.Koszmar!
Fajna fotka i koncept, aż dziwie się ile ludzi go nie chwyta... cóż myślenie abstrakcyjne w tym wyrywku narodu leży
Nieeee….. Pamiętam historię pewnego piłkarza, który wytatuował sobie twarz swojej ukochanej a po rozstaniu przerobił ją na… starego Indianina